Przyszedł czas na najważniejszy mecz sezonu. Pierwszy mecz play-off ,który byłby decydującym czynnikiem determinującym nasz awans. Trafiliśmy na silną drużynę Budimexu (późniejszego vice-mistrza), która stanowiła nie lada wyzwanie.
Pierwsze dwie kwarty upłynęły w atmosferze fizycznego, wyrównanego meczu. Połowę zakończyliśmy z jednopunktowym prowadzeniem, co napawało nas dodatkowym optymizmem. Tragiczna 3 kwarta , zarówno w obronie jak i ataku zaprzepaściła naszą szansę na awans.
Trzecią odsłonę przegraliśmy 13-2, a doświadczony zespół „Budowlańców” nie oddał już prowadzenia do końca. Tym samym nasze nadzieję na II- ligę zostały zakopane wraz z pierwszym meczem.
Szalone Króliki 40 – Budimex 62
Dwa kolejne spotkania zagraliśmy już wyłącznie z nastawieniem na trening i przygotowaniem do kolejnego sezonu. Dobry mecz z Mindshare i Microstrategy okrasiliśmy ładnym ruchem piłki, skutecznością za łuku i nieustępliwością w obronie.
Zawsze chcielibyśmy oglądać nasz zespół w takiej dyspozycji. Ostatecznie sezon kończymy na 5- rozczarowującym dla nas miejscu.
Szalone Króliki 58 – Mindshare 27
Szalone Króliki 44 – Microstrategy 29
Dobry indywidualnie sezon naszego kapitana został zwieńczony statuetką dla najlepszego asystującego i przechwytującego ligi. Warto dodać że jest to tytuł back-to-back, ponieważ rok wcześniej Mateusz odbierał taką samą nagrodę.
Okres między sezonami to czas intensywnych treningów, a także przebudowy. Kilku zawodników opuściło nasze szeregi, kliku ciekawych nas zasili. Przygotowujemy się również do re-brandingu i startu pod szyldem Hantle i Gary. Dziękujemy wszystkim za doping i dobre słowo. Dziękujemy również przeciwnikom za dobre mecze oraz atmosferę. Nie regulujcie odbiorników, ponieważ wracamy zaraz po wakacjach!